Rameczka dla wesołej 11lattki, fanki Angy Birdsów i filoetu .... i jak to zgrać .... Oceńcie sami....
Literki do napisu wydrukowałam i wycięłam ;)
A Angry Birdsy pokryte zostały preparatem Glossy Accents....a ponieważ to zestawienie kolorów było dla mnie było zbyt ...hm....jak to nazwać agresywne ....to zamiarem pastelowych serduszek było ich delikatne "wycieszenie"
Bardzo mnie interesuje Wasza opinia na temat tej ramki :)
Dziękuję za odwiedziny, każdy komentarz i życzę miłego dnia!
świetna ramka. Fanka birdsów będzie pewnie wniebowzięta:)
OdpowiedzUsuńJest oryginalna. Świetnie poradziłaś sobie z wyzwaniem!
OdpowiedzUsuńfantastyczna ramka! ja też mam w domu fankę angry birdsów i na pewno się zainspiruję Twoją pracą :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ekstra jest! :)
OdpowiedzUsuńsuper, znam osobę, która by się nią zachwyciła :D
OdpowiedzUsuńŚwietna rameczka, ta girlanda przetykana serduchami jest kapitalna!
OdpowiedzUsuń