Och sezon ślubny trwa...także dziś znowu ślubna karteczka. Użyłam do niej papierków od UHK - kolekcja Sklepy cynamonowe jest tak apetyczna, że nie potrafię się oprzeć aby po nią ciągle nie sięgać ;)
Ponadto rameczka ze Scrapińca - uwielbiam te ramki i też należą do rzeczy bez których nie potrafię żyć ;)
No dobrze to pora na zdjęcia:)
Różyczki oczywiście z kursu Sassili z moją drobną modyfikacją środków.
Efekt 3D też lubię :) A perełki na sznureczek sama nawlekałam i przyklejałam :)
Dziękuję za uwagę.
Miłego dnia!
chciałabym kiedyś taką dostać :)
OdpowiedzUsuńja też lubię te papiery i ramki scrapińca:) bardzo elegancko wyszła...
OdpowiedzUsuń